Dyrektor Muzeum Ziemi Prudnickiej zaprasza na otwarcie wystawy malarstwa

Edwarda Sytego pt. PEJZAŻE I PORTRETY Czwartek 1 lutego 2018 r. godz. 18:00 Arsenał przy ul. Bolesława Chrobrego 5 w Prudniku Wystawę będzie można oglądać do 28 lutego 2018 r.
Edward Syty – ur. 26.08.1960 r. w Tarnogrodzie. Studiował malarstwo na ASP w Krakowie w pracowni prof. Stanisława Rodzińskiego i Zbyluta Grzywacza. Po ukończeniu studiów osiedlił się w Nysie i podjął pierwszą pracę dydaktyczną. Brał udział w stu  wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą. Zdobył również wiele nagród i wyróżnień. W swojej działalności łączy własną twórczość z pracą nauczyciela - tworzy i organizuje warsztaty artystyczne - „Malowany wschód”,  dla studentów i pedagogów uczelni artystycznych z kraju i z zagranicy. Zyskały one charakter cykliczny a ostatnie odbyły się w lipcu 2017 r. w Obszy. Obecnie, jako Profesor zw., prowadzi Pracownię Rysunku i Malarstwa na Wydziale Sztuki UO oraz Pracownię Rysunku i Technik Plastycznych w Katedrze Architektury PO, będąc równocześnie jej kierownikiem.
Dzieła Edwarda Sytego rodzą się z prawdziwej pasji oraz wizji wydobytej z wnętrza osobowości artysty. W jego pracach, w których widać gęste, szerokie pociągnięcia pędzlem, można dojrzeć głębię oraz emocje. Autentyczny charakter jego dzieł, jest efektem ciągłego samorozwoju oraz samodoskonalenia artysty.
Artysta w swojej twórczości odkrywa nam na nowo rzeczywistość, wzbogacając ją swoją wewnętrzną wrażliwością i spostrzeganiem świata. W ten sposób wydobywa i podkreśla to, czego na co dzień, człowiek nie jest w stanie dojrzeć.
Dostrzegalne w jego warsztacie wielkie zaangażowanie oraz pasję przelewa na studentów, wydobywając z tych ostatnich to co najlepsze.
Pomimo wielkiego talentu jest człowiekiem niezwykle skromnym oraz szczerym. Bez wątpienia można go umieścić na równi z artystami z najwyższej półki, którzy korzystają z prawdziwie artystycznej formy wyrazu, a nie korzystających z tanich sztuczek oraz efekciarstwa. Twórczość Edwarda Sytego jest niewątpliwie niepowtarzalna oraz pełna temperamentu.
Zachęcam wszystkich do zagłębienia się w fascynujący świat chropowatych barw malowanych jego ręką.
Ewa Giemza